Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
80.05 km 0.20 km teren
04:36 h 17.40 km/h

Niedziela, 8 listopada 2015 | Komentarze 2

Wczoraj było deszczowo i mglisto. Ranek za to był wietrzny i słoneczny. Ustaliliśmy z Gabrielem krótszą wycieczkę niż zakładałem. Tylko na Przełęcz Karkonoską i z powrotem. Pojechaliśmy niespiesznie przez Gruszków, Kowary i Karpacz. Podjazd na przełęcz Karkonoską robiłem ponad 6 lat temu. Wtedy miałem sporo cięższe przełożenie i formę podjazd jak i zjazd robiłem zdecydowanie szybciej. Teraz vmax tylko 66km/h. Asfalt był miejscami mokry i przez te kilka lat trochę przybyło dziur.
Powrót przez Przesiekę, Miłków i Wojanów.
Tym sposobem wyszedł mi chyba najdłuższy dystans w tym roku.

Ciśniemy z Kowar do Karpacza.
 photo WP_20151108_001.jpg
Ekhm.. Gołębiewski
 photo WP_20151108_003.jpg
Świątynia Wang.
 photo WP_20151108_009.jpg
Przełęcz zdobyta.
 photo WP_20151108_011.jpg
Fot. Gabriel
 photo DSCF7865.jpg
 photo WP_20151108_013.jpg
Regeneracja w schronisku Odrodzenie.
 photo WP_20151108_016.jpg
Przesieka
 photo WP_20151108_020.jpg
Ruiny kościoła w Miłkowie
 photo WP_20151108_022.jpg
 photo WP_20151108_023.jpg
Zamek w Bobrowie, niestety od wielu lat prace remontowe nie posuwają się do przodu.
 photo WP_20151108_024.jpg

V max 72,5km/h
Kategoria author



Komentarze
mavic
| 20:08 środa, 11 listopada 2015 | linkuj Młynarz Hej, Ty jeszcze tutaj zaglądasz, cieszy mnie to bardzo. Te czasy jeszcze wrócą. Sam zjazd nierówną asfaltówką jest wymagający ale dalej w stronę Przesieki spokojnie kiedyś wykręcę ponad 80km/h
Mlynarz
| 21:16 wtorek, 10 listopada 2015 | linkuj Gdzie te czasy, gdy wyciągałeś 80 km/h?! :D

Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]