mavik

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:	107.03 km (w terenie 40.00 km; 37.37%)
Czas w ruchu:	05:28
Średnia prędkość:	19.58 km/h
Liczba aktywności:	3
Średnio na aktywność:	35.68 km i 1h 49m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

39.56 km 20.00 km teren

02:13 h 17.85 km/h

Sobota, 15 sierpnia 2015 | Komentarze 0

Od dłuższego czasu jak na Polskie warunki w końcu utrzymywało się ciepło więc optymalne warianty prowadzone w poprzek Warty i Widawki spotkały się z dużym entuzjazmem wśród zawodników. Na trzech trasach wystartowało łącznie prawie 200 osób.
Kreślenie wariantów.

Pierwsze brodzenie w Warcie sięgającej ledwie do kolan.

PK 20 wapiennik

PK 17

PK 1 punkt widokowy i żywieniowy

Nagrody

Zwycięzcy na trasie mega

Zwycięzcy na trasie giga

Nagrody w postaci wpisowego na następną edycję i mapniki

Kategoria author, rajdy, zawody

Dane wyjazdu:

45.12 km 20.00 km teren

02:09 h 20.99 km/h

Czwartek, 13 sierpnia 2015 | Komentarze 2

Dawno mnie tutaj nie było.. Wiele razy zbierałem się żeby uaktualnić bloga ale z każdym miesiącem są coraz większe zaległości i coraz trudniej to zrobić. Po sugestii Darka chyba rzeczywiście czas żeby zacząć choćby na bieżąco coś pisać. Nieraz zostawiałem sobie wpisy na później i do tej pory mam sporo wpisanych tylko pustych kilometrów. Pewnie nie będę się rozpisywał jak kiedyś. Nie będę miał za dużo okazji do uzupełniania bo jeżdżę aktualnie jakieś 20 razy mniej niż kiedyś.. Choć z drugiej strony większość miejsc we Wrocławiu jest dla mnie nowa i na pewno kryje się tutaj mnóstwo ciekawostek.

Wracając do dzisiejszego wpisu. Zrobiłem krótką wycieczkę wzdłuż Odry aby pojeździć po niedawno odkrytych górkach koło stadionu olimpijskiego. Górki trochę rozczarowały ale przy okazji zwiedziłem Wyspę Opatowicką. Przejechałem chyba większość ścieżek które istnieją na tej wysepce. Powrót mocno okrężnymi drogami. Nie mogę się połapać jeszcze z tymi rozwidleniami kanałów i remontach wałów.

Do tej pory starałem się trzymać zasady, że zdjęcia z telefonu zamieszczam tylko w ostateczności. No ale jednak trudno jeździć na krótkie przejażdżki zawsze z lustrzanką. Jest to dość niewygodne.

Tor obok stadionu.

Śluza - mostek na wyspę Opatowicką

Kameralne gniazdo.

Kategoria author

Dane wyjazdu:

22.35 km 0.00 km teren

01:06 h 20.32 km/h

Sobota, 1 sierpnia 2015 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak