Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:209.47 km (w terenie 29.50 km; 14.08%)
Czas w ruchu:10:47
Średnia prędkość:19.43 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:29.92 km i 1h 32m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
3.66 km 1.50 km teren
00:17 h 12.92 km/h

Niedziela, 28 lipca 2013 | Komentarze 0

Kajaki na Pilicy
Rano podjechałem po jeden PK na górze koło Przedborza.
Później odsłonięcie tablicy upamiętniającej rocznicę nadania praw miejskich Łodzi. Zwiedzanie przedborskiego muzeum regionalnego i odpoczynek na kajaczkach.







Iza, Osa, Byku i śpiąca królewna.


Dane wyjazdu:
51.61 km 25.00 km teren
03:05 h 16.74 km/h

Sobota, 27 lipca 2013 | Komentarze 0

Bike Orient - Przedbórz

Cóż tu napisać było ciepło - 34 stopnie :D

















































Kategoria author, rajdy, zawody


Dane wyjazdu:
6.56 km 0.00 km teren
00:24 h 16.40 km/h

Piątek, 26 lipca 2013 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h

Niedziela, 21 lipca 2013 | Komentarze 0

Spacer po kamienicach przy Zachodniej
Zrobiło mi się trochę zaległości w zwiedzaniu opuszczonych budynków.
Wolna niedziela i piękna pogoda sprzyjała takim spacerom po dachach kamienic.
W środku standardowo śpiący bezdomni trochę się spłoszyli ale nie wchodziliśmy sobie w drogę. Ruszyliśmy od razu na górę..

Jak na tak stary pustostan można powiedzie, że klatka schodowa jest w dobrym stanie.








Czyż to nie piękny widok?..
A tak na poważnie to wątpię żeby choć połowa kamienic przy ul. Zachodniej doczekała się remontu. Od kilku lat stoją puste. Nie wiadomo ile im jeszcze przyjdzie tak postać ale najprawdopodobniej prawie wszystko będą do wyburzenia. Na razie takie widoki wpisują się w klimat Łodzi. Za kilka lat postawią tu pewnie ohydne biurowe szklaki.

Lekka zmiana klimatów.







Można powiedzieć, że teraz gdy to piszę to jest zdjęcie archiwalne - w miejscu mojego cienia jest już asfalt (9.12.13)



Dane wyjazdu:
26.34 km 2.00 km teren
01:32 h 17.18 km/h

Sobota, 20 lipca 2013 | Komentarze 3

Okolice EC 2 i Rudzkiej Góry






Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
76.66 km 0.00 km teren
03:12 h 23.96 km/h

Niedziela, 14 lipca 2013 | Komentarze 0

Ostrokołowa ustawka

Rano podjechałem na giełdę na Lodową. Niestety nie znalazłem nic co by mnie zainteresowało.

Wieczorem podjechałem na Pl. Dąbrowskiego na ostrokołową ustawkę. O dziwo pojawiło się 12-15 osób i ruszyliśmy na północ Łodzi pojeździć po wsiach. Niestety już w Łagiewnikach 2 osoby złapały gumy przez co straciliśmy sporo czasu bo nikt nie miał łatek.
Wróciliśmy przez Zgierz.
/11293945
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
6.74 km 0.00 km teren
00:30 h 13.48 km/h

Sobota, 13 lipca 2013 | Komentarze 0

Eko Targ
Cykliczna impreza na OFFie


Tymczasem w Manufakturze:

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
37.90 km 1.00 km teren
01:47 h 21.25 km/h

Piątek, 12 lipca 2013 | Komentarze 0

Alleyctat - Goń kocie, goń

Jeden z trudniejszych alley'ów.
Start z Pl. Wolności, za zadanie mieliśmy odnajdować adresy podane na zdjęciach i robić podobne zdjęcia tych tabliczek. Problem w tym, że były to tylko takie ulice które w pewnym momencie się urywają żeby nieraz nawet po kilkuset metrach kontynuować numery. Na szczęście większość ulic znałem i wiedziałem od której zajechać strony. Niestety, łapię gumę na Dąbrowie i tamże zostawiam swój manifest. Wracam więc najkrótszą drogą do "Grandy" na ul. Rewolucji gdzie znajdował się finish.
Jak się okazało byłem jedyny który zmieścił się w limicie czasu. Chwilę po limicie zjawiło się kilka osób z kompletem więc wcześniejsze zasady się zmieniły i wygrał spodziewanie Czeczen. Później odbyły się następne konkurencje: skidy, stójki i footdowny które wygrałem ;)
Wieczorem oglądaliśmy filmy ostrokołowe, jedliśmy wegetariańskie szaszłyki i kibicowaliśmy zawodnikom którzy zrobili dla nas pokaz trików na monocyklach.
Nagroda za skidy (i)lub stójki.
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h

Sobota, 6 lipca 2013 | Komentarze 2

Birmingham
Polecieliśmy sobie odwiedzić znajomych w Birmi.

Na początek jako, że koleżanki są wegankami pojechaliśmy na Vegan Festival.
Na zachodzie raczej standardem jest, że tego typu imprezy odbywają się w kościołach..










Birmingham ma bardzo wiele podobieństw do Łodzi..




Wieczorem pożyczyliśmy samochód i pojechaliśmy nad Morze Irlandzkie. Trochę pobłądziliśmy na autostradach i dotarliśmy późno..


Kiedy kładliśmy się spać nadchodził wschód..

Wstaliśmy 3 godziny później i okazało się, że jesteśmy w Aberystwyth zamiast w Barmouth.






Spacerowicz uświadomił nas, że nocujemy na polu golfowym i właściciel może nie być zadowolony z naszej wizyty.

Więc się ulotniliśmy.








Na plaży. Jak sie okazało trafiliśmy chyba na najcieplejszy dzień w tym roku w Anglii (ok 32 stopnie) :D