mavik

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:	1445.79 km (w terenie 129.00 km; 8.92%)
Czas w ruchu:	76:27
Średnia prędkość:	18.91 km/h
Liczba aktywności:	25
Średnio na aktywność:	57.83 km i 3h 03m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

68.36 km 0.00 km teren

03:47 h 18.07 km/h

Wtorek, 31 maja 2011 | Komentarze 0

Dzisiaj to już była masakra po wczorajszym obtarciu skóry na plecach. Teraz każda dziura w drodze sprawiała ból od plecaka.
Jakoś mi się w głowie dzisiaj to kręciło.

Kategoria kurierowanie, ostrzak

Dane wyjazdu:

60.04 km 0.00 km teren

03:23 h 17.75 km/h

Poniedziałek, 30 maja 2011 | Komentarze 0

Piękna pogoda ok 30 stopni ;) Niech tylko ktoś zacznie narzekać, że upał, że za gorąco..
Po wczorajszym kajakowym opalaniu się strasznie piekła mnie skóra na plecach. Każde zakładanie i zdejmowanie powodowało ból.

Kategoria kurierowanie, ostrzak

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

h km/h

Niedziela, 29 maja 2011 | Komentarze 0

BO Spała - rajd przygodowy - etap kajakowy
Dziś pogoda zachęcała na wypad nad wodę pomimo wczorajszego pracowitego dnia i juwenaliach do 4 nad ranem. Wybraliśmy się z Anką, Rafałem i Piotrkiem do Spały zbadać etap kajakowy do rajdu przygodowego no i przy okazji jak mam w zwyczaju porobić trochę zdjęć.
Wypożyczalnia kajaków, obok jest też kemping.

Niski poziom i przejrzystość wody pozwalała prawie przez całą drogę obserwować dno rzeki.

Przystanek w Inowłodzu.

Na bezludnej wyspie...

Kajaki Vista, wiedziałem że będą z nimi problemy zawieszały się kilka razy. Nie można tego tłumaczyć tylko niskim stanem wody w Pilicy.

Most w Mysiakowcu.

Analiza mapy.

Dane wyjazdu:

92.59 km 0.00 km teren

05:19 h 17.42 km/h

Piątek, 27 maja 2011 | Komentarze 2

Deszczowa masa krytyczna - portretowo
Wyjątkowo dużo kursów. Oby więcej tak owocnych dni.
Po pracy prosto na masę krytyczną. Pomimo wcześniej padającego deszczu i pochmurnego nieba na masę przybyło ok 480 rowerzystów. Padający deszcz w czasie trwania przejazdu też nie był w stanie zrazić wytrwałych uczestników tej pokojowej manifestacji.

Może ktoś wie do czego służy tego typu konstrukcja. Do panoram czy bardziej chodzi o obraz 3D?

Kategoria kurierowanie, ostrzak, rajdy, zawody

Dane wyjazdu:

103.81 km 2.00 km teren

05:00 h 20.76 km/h

Czwartek, 26 maja 2011 | Komentarze 0

Wiosenna setka
Sporo szybkiej jazdy w pracy. Wieczorem do kolegi poza Łódź i powrót przez juwenalia na Politechnice.

Kategoria >100, kurierowanie, ostrzak

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

h km/h

Środa, 25 maja 2011 | Komentarze 0

Objazd Bike Orient - Spalski Park Krajobrazowy
Dziś pojechałem z Piotrkiem samochodem przez Tomaszów, Spałę, Inowłódz. Celem było ustalenie punktów do trasy ekstremalnej i robienie zdjęć do mapy "Spalski Park Krajobrazowy". Niestety etap rowerowy został teoretycznie przygotowany więc zdjęć z tej trasy nie będzie. Choć zdjęcia ze Spały i okolic każdego potencjalnego uczestnika rajdu powinny zainteresować.
Centrum Tomaszowa.

Skansen Rzeki Pilicy w Tomaszowie Maz.

Niebieskie Źródła

Przy okazji znaleźliśmy plakat Parku linowego na którym są dwa moje zdjęcia :)

Podjechaliśmy też zobaczyć co słychać w Wistomie i ustalić punkty kontrolne dla zawodników trasy ekstremalnej.

Po rajdzie będzie można odpocząć i zjeść kiełbaskę z grilla.

Główny plac Spały - miejsce startu tras rowerowych.

Dom Formacyjno-Rekolekcyjny "Ostoja"

Kościółek modrzewiowy

Wieża ciśnień.

Żubr - symbol Spały

Ponownie główny plac.

Kuźnia Carska - baza dla zawodników trasy ekstremalnej.

Park adrenalina - miejsce gdzie będzie jedno z zadań specjalnych.

Schronisko młodzieżowe "Granamar"

Pilica w okolicy Inowłodza.

Synagoga w Inowłodzu...

w której urządzono sklep.

Kościółek św. Idziego

Najbardziej błotniste kawałki etapu pieszego w okolicach Inowłodza.

Źródełko

Rzeczyca

Carska stróżówka w okolicach Spały.

Dane wyjazdu:

39.65 km 0.00 km teren

02:01 h 19.66 km/h

Wtorek, 24 maja 2011 | Komentarze 0

Nadal mnie zakwasy męczyły, próbowałem je jakoś rozjechać.

Kategoria kurierowanie, ostrzak

Dane wyjazdu:

88.68 km 0.00 km teren

04:24 h 20.15 km/h

Poniedziałek, 23 maja 2011 | Komentarze 4

Oj dawno takich zakwasów nie miałem. Wczorajszy bieg nadwyrężył mi mocno mięśnie czworogłowe więc dzisiejsze chodzenie po schodach było koszmarem. Pod koniec pracy trochę się rozkręciłem w jeżdżeniu ale w chodzeniu nadal słabo.

Kategoria kurierowanie, ostrzak

Dane wyjazdu:

2.86 km 0.00 km teren

00:12 h 14.30 km/h

Niedziela, 22 maja 2011 | Komentarze 1

Bieg ul. Piotrkowską
Maraton w Nowinach sobie odpuściłem z powodu braku sprawnego roweru więc trochę treningowo pojechałem na Bieg ul. Piotrkowską. Do pokonania aż 10km czyli drugi co do długości mój dystans w życiu (wcześniej było 11km). Nie nastawiałem się na wynik choć miałem nadzieję, że jakoś uda się zmieścić w 45min. - no niestety, może następnym razem.
Od początku staram się biec równym swoim tempem. Stwierdzam, że nie mam co szarżować skoro to chyba mój czwarty bieg w tym roku. Biegło się jakoś ciężko od początku bolały mnie mięśnie czworogłowe i z każdym kilometrem było gorzej. Przez cały czas zawodnicy mnie wyprzedzali ale jakoś doczołgałem się do mety.
Wyniki:
47:01 203/553 w open, 61/150 w M20

Na biegach pojawili się również Xanagaz i Doktorek

Triss

Po...

Na blogu rowerowym nie może zabraknąć akcentu rowerowego ;)
Ruch to zdrowie

Kategoria ostrzak

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

h km/h

Sobota, 21 maja 2011 | Komentarze 1

Za oknem zauważyłem grupę rowerzystów koło Detki więc poszedłem pogadać. Okazało się, że to zjazd organizacji z sieci "Miasta dla Rowerów"
Hubert

Marcin Hyła.

Olga

Ewa

Kasia

i jeszcze raz Olga

Wieczorem na juwenaliowy koncert Comy. 2lata temu skończyło się skręceniem kostki. Teraz bardziej uważałem choć siniaków masa ale kondycyjnie wytrzymałem jakoś te 1,5h pogo. Było super.