Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
4.32 km 0.00 km teren
00:15 h 17.28 km/h

Piątek, 1 lutego 2013 | Komentarze 0

Wczoraj truchtem do pracy ale dzisiaj już mnie gorączka wzięła więc rowerkiem.
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
7.98 km 0.00 km teren
00:36 h 13.30 km/h

Środa, 30 stycznia 2013 | Komentarze 0

Łódź płynie
Roztopy na całego, masa wody na ulicach ukrywa pod spodem wielkie dziury w asfalcie więc nieciekawie dla opon i ogólnie na jazdę na rowerze w taki deszcz.


Dane wyjazdu:
8.51 km 0.00 km teren
00:25 h 20.42 km/h

Niedziela, 27 stycznia 2013 | Komentarze 0

GP Łodzi w biegach

W drodze na start lecę sobię z górki Franciszkańską a tu sznurówka wkręca się w pedał. Od razu przed oczami pojawił się obraz jak na początku rowerowania ostrym kołem jechałem Alksandrowską i pierwszy raz miałem taką sytuację. Ale teraz pomimo nowych i grubych sznurówek obyło się bez niespodzianek i w miarę szybko się ona urwała.
W końcu przyszedł czas żeby się sprawdzić po tych kilku truchtach do pracy. Warunki dość trudne w postaci 6 stopniowgo mrozu i sporej ilości śniegu na alejkach w parku.
Pierwsza rozgrzewka była jakąś masakrą ledwie pół kilometra przetruchtałem (z 3 postojami) i prawie się porzygałem i w dodatku kolka uniemożliwiła dalsze turlanie się. Po pół godzinie spróbowałem ponownie i kolejne 2km rozgrzewki już odbyło się bez przykrych niespodzianek.
Na starcie ustawiłem się za połową stawki i z trudem powoli wyprzedzałem kolejnych zawodników. Nie spieszyłem się za bardzo bo bardzo dawno nie biegałem na zawodach i nie chciałem się później rozłożyć. Na koniec stwierdziłem że trochę za delikatnie się potraktowałem więc poleciałem na koniec 200m sprint na maxa.
Heh najważniejsze, że Piotrek ukończył kilka lokat za mną ;)
czas 23:41
miejsce 79/241


Dane wyjazdu:
9.29 km 0.00 km teren
00:48 h 11.61 km/h

Piątek, 25 stycznia 2013 | Komentarze 0

Masa krytyczna
Siedzę sobie spokojnie przy kompie i nagle gdzieś wyczytałem że dziś masa krytyczna. W dodatku za kilkanaście minut. Trochę od roweru się odzwyczaiłem i zapomniałem.
Na masie jak zwykle pomimo 8 stopni poniżej zera frekwencja dopisała i przyjechało 178 osób.
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
4.29 km 0.00 km teren
00:19 h 13.55 km/h

Piątek, 11 stycznia 2013 | Komentarze 0

Ostatnio mało roweru bo w końcu zacząłem biegać do pracy. Głównie z względu na to, że na rowerze marznę bo nie zdążę się na tak krótkim odcinku rozgrzać. A biegnąc po 300m już ciepło się robi.
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 | Komentarze 0

Podsumowanie 2012

Planem na ten rok było przejechanie ok. 8-10 tys km.
No cóż, nawet połowy planu nie udało się wykonać. Ale za to zwiększył się udział przejechanych kilometrów w terenie przynajmniej procentowo.

4328 km
754 km w terenie
259:45 godzin w siodełku
207 dni na rowerze
623 miejsce w top BS
3 setek
801 km w lipcu
najdłuższy dystans 182,9km
średnia 16.66 km/h
223,6 km w kurierce
2132,5 km ostrym kołem
2101,6 km Authorem
1167km wycieczki kilku dniowe
995,6km rajdy, zawody

Plany na rok 2013 to przynajmniej utrzymać wynik kilometrowy na podobnym poziomie co w tym. Po za tym więcej biegania, basenu wspinaczki, rolek, startów w rajdach itp.

Trochę zdjęć z końcówki roku, która bardziej przypominała jesień niż zimę.

3 żywioły: słońce..

księżyc..

i ogień.. hmm coś chyba pomyliłem z tymi żywiołami.

Łódzki akcent.










Zabezpieczenia wyglądają solidnie trzeba kiedyś spróbować.



"Sukiennice" podobno raj dla wspinaczy. Trzeba to sprawdzić wiosną.

Tematem przewodnim Sylwestra była Arka Noego w ramach końca świata który nie doszedł do skutku..







Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h

Wtorek, 25 grudnia 2012 | Komentarze 0

Można powiedzieć że mikołaj sprawił mi prezent w postaci bezprzewodowego wyzwalacza do lampy więc czym prędzej wziąłem się za jego testowanie.

A także próby Jupiterem 135mm f3,5 z pierścieniami makro.


Zaraz po Wigilii przemieściliśmy się z Anią w góry. Na drogach praktycznie pustki.



Rudawy Janowickie.

Jelenia Góra.


Dane wyjazdu:
4.30 km 0.00 km teren
00:16 h 16.12 km/h

Piątek, 21 grudnia 2012 | Komentarze 0

Wczoraj nie jechałem na rowerze ponieważ rano zauważyłem kapcia w tylnym kole. Można powiedzieć że czekałem na ten dzień bo wiedziałem że niedługo nastąpi. W końcu miałem okazję żeby pobiec do pracy. Wcześniej czekałem na to aż minie mi przeziębienie i na trudne warunki pogodowe w postaci deszczu/mrozu/błota pośniegowego (niepotrzebne skreślić). Ciężko się biegło po prawie rocznej przerwie w dodatku lód na chodnikach utrudniał utrzymanie równowagi. No ale wykonałem pierwszy krok teraz będzie już z górki.. ;)
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
4.54 km 0.00 km teren
00:19 h 14.34 km/h

Środa, 19 grudnia 2012 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
4.16 km 0.00 km teren
00:17 h 14.68 km/h

Wtorek, 18 grudnia 2012 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak