Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w kategorii

author

Dystans całkowity:31198.36 km (w terenie 9748.33 km; 31.25%)
Czas w ruchu:1846:19
Średnia prędkość:16.75 km/h
Maksymalna prędkość:75.90 km/h
Liczba aktywności:589
Średnio na aktywność:52.97 km i 3h 08m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
43.89 km 18.00 km teren
02:25 h 18.16 km/h

Czwartek, 29 lipca 2010 | Komentarze 0

Trzcińsko - Góry Kaczawskie
Dzisiaj pojechałem sam pośmigać na rowerze, tym razem na północ od Trzcińska w Góry Kaczawskie.

Śniadanie :)



Karkonosze z Masywem Śnieżnika.

Okna na świat.



:D


Dane wyjazdu:
44.43 km 1.00 km teren
02:25 h 18.38 km/h

Środa, 28 lipca 2010 | Komentarze 0

Trzcińsko - Śnieżka
Dzisiaj wybraliśmy się do Karpacza by dalej pieszo zdobyć Śnieżkę.
Wodospad na Łomnicy.








Wracaliśmy już niestety w ciemnościach. Po powrocie kąpiel w Bobrze ;)

Dane wyjazdu:
75.89 km 15.00 km teren
05:02 h 15.08 km/h

Wtorek, 27 lipca 2010 | Komentarze 0

Trzcińsko - Przełęcz Okraj
Dzisiaj trochę wcześniej wybrałem się z Cortezem na Przełęcz Okraj (1046m).
Widok z Ostrej Małej (935m).

Pierwszy lot przez kierownice. Upadłem na plecy na szczęście aparat przeżył.



Karpacz



Zachód nad Karpnickimi Stawami.


Dane wyjazdu:
48.70 km 10.00 km teren
03:00 h 16.23 km/h

Poniedziałek, 26 lipca 2010 | Komentarze 0

Trzcińsko - Jelenia Góra
Wczoraj wybraliśmy się na wycieczkę pieszą po górkach Sokoliki i Starościńskie Skałki.
Zebraliśmy się bardzo późno bo dopiero o 14 żeby pojechać do Jeleniej Góry. Po drodze zwiedziliśmy remontowany zamek w Bobrowie i Pałac Łomnica w Wojanowie.



Opuszczony ośrodek wypoczynkowy.




Dane wyjazdu:
73.70 km 0.00 km teren
04:26 h 16.62 km/h

Czwartek, 22 lipca 2010 | Komentarze 0

Ostatni kurs mocniejszym tempem Authorem.
Od jutra znowu przerwa od pracy ;)
Góry, góry, tralala.

Dane wyjazdu:
72.66 km 0.00 km teren
04:16 h 17.03 km/h

Sobota, 17 lipca 2010 | Komentarze 8

Słoneczna strona Alp - dzień 15

To była ostatnia szansa na przekroczenie bariery 80km/h i znowu się nie udało. Od kilku lat maksymalne prędkości oscylują w tych wartościach i nie mogę ich przekroczyć

Svitavy.


Ostatnie zdjęcie i wyczerpały się baterie.

Od Svitavy do Lichkova jedziemy pociągiem skąd kierujemy się rowerami do Międzylesia. Ostatnie 500m do stacji jedziemy w ulewie. Polska tak nas niegościnnie wita.
Z przesiadką we Wrocławiu gdzie na stacji są straszne tłumy lądujemy w końcu w Łodzi.
Było super, nie mogę doczekać się następnych wypadów w cieplejsze kraje :)

Wszystko się kiedyś kończy...
Vmax 78,4 km/h

Dane wyjazdu:
92.65 km 1.00 km teren
06:03 h 15.31 km/h

Piątek, 16 lipca 2010 | Komentarze 1

Słoneczna strona Alp - dzień 14
Spaliśmy na przystanku autobusowym, przy skrzyżowaniu dróg krajowych, więc w nocy było trochę hałasu.











... :)


Dane wyjazdu:
101.56 km 2.00 km teren
06:20 h 16.04 km/h

Czwartek, 15 lipca 2010 | Komentarze 0

Słoneczna strona Alp - dzień 13
Rano zebraliśmy się jeszcze szybciej niż rozkładaliśmy, komarów nie było ale za to zaczęło kropić. Na szczęście szybko przestało.
Wróciliśmy do Trebon na poranną kawkę.


Prawie cały dzień jechaliśmy bardzo mało uczęszczanymi drogami przez mało zaludnione tereny.

Tomek buszujący wśród krzaczków konopii ;)



Trebicz

Piękna starówka również znajduje się na liście Unesco.





Dane wyjazdu:
86.01 km 0.00 km teren
06:27 h 13.33 km/h

Środa, 14 lipca 2010 | Komentarze 0

Słoneczna strona Alp - dzień 12
Czeski Krumlov - jak dla mnie najładniejsze miasto na całej wycieczce, co prawda trochę tłumne ale ma swój urok.









Czeskie Budziejowice.





Stawy rybne w mieście Trebon - wpisane na listę Unesco.

W Piwowarze Regent.


Na rynku była wyświetlana jakaś komedia Czeska więc zostaliśmy tam do północy oglądając telebim z drugiej strony niż reszta publiczności.


Pojechaliśmy na jakąś łąkę w ciemnościach wśród grubych dębów. Strasznie gryzły komary i się bardzo szybko uwijaliśmy do snu.

Dane wyjazdu:
116.83 km 2.00 km teren
06:40 h 17.52 km/h

Wtorek, 13 lipca 2010 | Komentarze 0

Słoneczna strona Alp - dzień 11
Jak tylko przygrzało słońce wyskoczyłem z namiotu w którym temperatura szybko się podnosiła i zaczęło brakować powietrza. Pokręciłem się po okolicy robiąc zdjęcia. Przy okazji znalazłem wywianą wczoraj karimatę która była jakieś 150m od namiotu.




Kilka kilometrów jedziemy z Tomaszem za ciągnikiem z przyczepą prawie 40km/h. traktor się zatrzymuje a naszym oczom ukazuje się taki oto klasztor.





Docieramy w końcu nad Dunaj.






Kefermarkt.

Bardzo stromy podjazd na zamek ale się opłacało ;)

Freistadt



Zostawiamy za sobą Austrię...

i docieramy do Czech.

Spore problemy ze znalezieniem miejsca na nocleg ale w lesie znajdujemy w końcu kawałek równego miejsca.