Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
123.28 km 0.20 km teren
05:33 h 22.21 km/h

Poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | Komentarze 2

Po Harpaganie trzebabyło sie troche rozruszać. Jechało się jakoś lżej niż zwykle mimo silnego wiatru.


Zamiściłem to zdjęcie żeby nie było samych rowerów. Bo samochód jak samochód = wróg :) Mam wrażenie, że silas też tak uważa.

Wiwiórcia w Parku nad Jasieniem, bardzo żadko przezemnie odwiedzanym.

zobaczyłem ją gdy atakował ją chyba gołąb?? Dziwne. Uciekła ale później przybiegła do mnie :)

V max 52,8 km/h
Rekord na ostrzaku. Ekstremum, dobrze że był w miarę równy asfalt bo na przełorzeniu 46x16 trzebabyło nieźle zasuwać.


Komentarze
Mlynarz
| 13:06 piątek, 25 kwietnia 2008 | linkuj Samochód to nie wróg tylko baran w nim siedzący, a trza pamiętać, że nie w każdym siedzi baran. :)
Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Ja też jeżdżę samochodem! :D

Pytałem się w innej wycieczce o twoje przełożenie na ostrzaku i już znalazłem. :)

Pzdr!
vanhelsing
| 10:40 piątek, 25 kwietnia 2008 | linkuj samochód wróg, ale takie porsche... no, musiałbym się zastanowić, czy wróg :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]