Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
54.61 km 25.00 km teren
03:48 h 14.37 km/h

Niedziela, 2 maja 2010 | Komentarze 1

Jura Krakowska dzień 3
Nocleg przy Rzędowej skałce.





Smutna Kasia bo padający deszcz zniechęca do rozpoczęcia jazdy.

Na szczęście w końcu przestało padać i można było pognać przed siebie.


Na zjeździe z zamku Morsko Ania się przewróciła i niestety odniosła poważne obrażenia. Mocno ucierpiało jej kolano, biodro i łokieć. Na szczęście miała na sobie kask który pękł podczas upadku! Wypadek wyglądał bardzo poważnie tym bardziej, że działo się to przy ponad 40km/h. Pomimo scentrowanego koła i licznych obrażeń Ania była w stanie pojechać dalej!
Początkowo całą ekipą, później się rozdzieliliśmy Kasia z Tomkiem pojechali dalej a ja odprowadziłem Anię na pociąg do Zawiercia.
Zacząłem wracać w stronę Żarek do Tomka i Kasi aby kontynuować wycieczkę. Niestety nie zdążyłem wyjechać z Zawiercia gdy zadzwonił Tomek i powiedział, że nie może kontynuować wycieczki z powodu złamania haka przerzutki. Limit pecha na dziś się skończył i nasze morale też.
Zdecydowaliśmy wracać pociągiem do domu. Tomek jednak rzucił propozycje aby zrobić przed odjazdem ognisko. Pojechałem przez Myszków i zrobiłem zakupy.
Zrobiliśmy ognisko, bezpośredni pociąg do Łodzi był dopiero przed 8 następnego dnia więc rozłożyliśmy namiot.



Komentarze
siwy-zgr
| 11:28 środa, 5 maja 2010 | linkuj Mavic jak zwykle swietne zdjecia. Ta fotka z Kasią wyglądającą z namiotu była pozowana czy akurat uchwyciles?
A koleżanka zdrowieje już? Nic jej nie będzie?
Pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iasta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]