Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
68.65 km 0.00 km teren
03:59 h 17.23 km/h

Środa, 3 marca 2010 | Komentarze 4

Śnieżnie - zimowo
W pracy, szczególnie po południu coraz gorzej się jeździło, do tego zgubiłem okulary przeciwśniegowe :/ Jak by tego było za mało z nadjeżdżającego z naprzeciwka autobusu dostałem w twarz jabłkiem które się o mnie rozbiło!! Całkiem mi morale spadło.
Po pracy jednak pojechałem na prelekcje na temat podróży pociągiem po Rosji. Już usypiałem gdy prowadzący zrobił przerwę i zaczął częstować razowym chlebem z wędzoną słoniną, do tego kiszony czosnek i kwas chlebowy czyli to co jada się w Rosji w pociągu :)
Po poczęstunku pojechałem do domu. Po jakimś czasie przybyła 6-cio osobowa ekipa. Prezentowana była ostatnia część rowerowej podróży przez Alpy do Rzymu.
Jedna z testowych fotek nowego aparatu.
Kategoria kurierowanie, ostrzak



Komentarze
mavic
| 19:08 wtorek, 9 marca 2010 | linkuj Jeż Prelekcje są co tydzień na uczelni na Kopcińskiego
http://www.turyzm.edu.pl/
Jeż | 10:01 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj A co to za prelekcje były ? Temat ciekawy i to bardzo się
wydaje . Ominęły mnie jak Piotrkowe .....tyle,że nie będzie powtórki pewnie jak ze slajdowiskiem Piotrka.
mavic
| 23:02 sobota, 6 marca 2010 | linkuj zyleta Wszystko pamiętam. Zasypiałem bo byłem zmęczony i koleś wyjątkowo nudził.
Chyba się domyślam kto mógł zarobić tyle minusów..
zyleta
| 22:45 sobota, 6 marca 2010 | linkuj Ooo, o co dokładnie chodziło, czyżby o Złoty Pierścień? :) (taki przejazd jest jednym z moim małych marzeń, pewnie odległych, ale jest...) Chociaż pewnie nie pamiętasz, skoro zasypiałeś... za co ogromny minus... :P

P.S. Ostatnio w trakcie pewnej jazdy rozmyślałam, kto w ciągu ostatnich miesięcy zarobił u mnie najwięcej minusów... i na tym zakończę to zdanie ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]