mavik

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

27.01 km 0.30 km teren

01:26 h 18.84 km/h

Wtorek, 3 listopada 2009 | Komentarze 6

Prawie bez roweru
Rano wstałem bardzo przeziębiony :( Po krótkim zastanowieniu czy iść (jechać) do pracy dostałem telefon ze zleceniem więc pojechałem. Zdążyłem przejechać prawie całe miasto w obie strony i trochę pofocić. Czułem się coraz gorzej więc pojechałem o 10:30 do domu. Szczerze to trochę szkoda mi było takiej pogody żeby siedzieć w domu ale dałem za wygraną. Zimny wiatr trochę przeszkadza w jeździe.
V max 45km/h

Kategoria ostrzak

Komentarze

Susanoo | 20:02 środa, 4 listopada 2009 | linkuj Mnie choroba też do drzwi puka....ale narazie udaje że mnie nie ma :P

piootrj | 18:39 środa, 4 listopada 2009 | linkuj Pogoda zacna, jak patrze na te łany liści to aż by się chciało z piwkiem legnąć gdzieś pod drzewem w słońcu :) dzisiaj już tak ładnie nie było ... ehh byle do wiosny, zdrowiej.

camelek86 | 20:44 wtorek, 3 listopada 2009 | linkuj I znów kolejna dawka jesiennych widoków zwalczających niechęć do tej burej pory roku. Równie skutecznego leku na przeziębienie życzę.

Darecki | 20:10 wtorek, 3 listopada 2009 | linkuj Pal licho zimny wiatr, ale foty FAJNE :-)

zyleta | 18:26 wtorek, 3 listopada 2009 | linkuj Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, co kilometry nie będą się marnować :)

Anonimowa triss | 17:31 wtorek, 3 listopada 2009 | linkuj wracaj do zdrowia, bo nie będzie czyich zdjęć podziwiać :]

Komentuj