Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
21.13 km 16.00 km teren
01:45 h 12.07 km/h

Czwartek, 1 maja 2014 | Komentarze 1

Na Wołek + Rudawska Wyrypa

Długo wahałem się czy wystartować w Rudawskiej Wyrypie. Ale 200 km, start o 23:00 i ponad 7 km przewyższenia robi wrażenie na dodatek warunki pogodowe były dalekie od idealnych, ulewny deszcz który po północy przeszedł w śnieg.. na drugi dzień było już tylko bardzo mgliście ale bez deszczu. W każdym razie nie żałuję, że nie wystartowałem.

Do południa objechałem z Anią kawałek Rudaw (póki jeszcze była pogoda). W miarę standardową drogą na Wołek i powrót gruntówką przez Mniszków. Super tereny.

Prawie połowa rowerzystów zrezygnowała ze startu. Przy takich mega niekorzystnych warunkach nie dziwię się.
 photo IMG_8802.jpg
 photo IMG_8824.jpg
No ale trochę twardzieli jednak stawiło się na starcie. W tym sporo śmiałków na 100km pieszo.
 photo IMG_8830.jpg
 photo IMG_8850.jpg
 photo IMG_8880.jpg
 photo IMG_8885.jpg
 photo IMG_8892.jpg
 photo IMG_8935.jpg
 photo IMG_8943.jpg
 photo IMG_8949.jpg
 photo IMG_9004.jpg
 photo IMG_9016.jpg
Na pierwszym z punktów sędziowskich. 
 photo IMG_9024.jpg
 photo IMG_9043.jpg
 photo IMG_9081.jpg
 photo IMG_9094.jpg
 photo IMG_9156.jpg
 photo IMG_9205.jpg
 photo IMG_9273.jpg
Pozostałość śnieżnej nocy.
 photo IMG_9296.jpg
 photo IMG_9311.jpg
Piesze wędrówki mają sporo uroku.. W tym sensie, że można wynaleźć nowe ścieżki na które rowerem pewnie bym się nie zapuścił a tak jest spora szansa, że pośmigam w takich rejonach na rowerze ;P
 photo IMG_9328.jpg
 photo IMG_9336.jpg


Pełna galeria
Kategoria author


Dane wyjazdu:
4.31 km 0.00 km teren
00:14 h 18.47 km/h

Środa, 30 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
3.42 km 0.00 km teren
00:12 h 17.10 km/h

Wtorek, 29 kwietnia 2014 | Komentarze 0

W końcu wymieniłem łożyska w tylnej piaście. Znowu rowerek sam będzie jeździł :P
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
3.76 km 0.00 km teren
00:13 h 17.35 km/h

Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
19.39 km 0.00 km teren
01:12 h 16.16 km/h

Niedziela, 27 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Fabryczki i łódzkie klimaty


 photo IMG_8670.jpg
 photo IMG_8673.jpg
Hmm.. do niedawna było tutaj przejście podziemne.
 photo IMG_8688.jpg
 photo IMG_8689.jpg

 photo IMG_8695.jpg
Łódzkie podwórka
 photo IMG_8710.jpg
 photo IMG_8717.jpg
Kolejna miejscówka którą powinienem odwiedzić już kilka lat temu. Ul Magazynowa 
 photo IMG_8729.jpg
 photo IMG_8735.jpg
 photo IMG_8745.jpg
 photo IMG_8751.jpg
 photo IMG_8763.jpg
 photo IMG_8768.jpg
 photo IMG_8770.jpg
Zaczaiłem się od strony szpitala na zwiedzanie fabryki na tyłach loftów ale stwierdziłem, że już jest dość późno i za mało będzie światła. Następnym razem.
Ul. Tramwajowa wczoraj została zamknięta i już nigdy nie będzie przejezdna..
 photo IMG_8775.jpg
Później do Filipa odebrać bidony. Polecam jego sklep.
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
6.45 km 0.00 km teren
00:28 h 13.82 km/h

Sobota, 26 kwietnia 2014 | Komentarze 1

EC 1 - wschód

Wczoraj pogoda jeszcze wytrzymała. Dzisiaj już lało. Ale za to była okazja przetestować pokrowiec na plecak foto. Sprawdza się super, nie przecisnęła się ani kropelka ;)

Na lepszej jakości zdjęcia Ec 1 zachód jeszcze trochę będzie trzeba poczekać. Na razie trzeba zadowolić się tym co jest. Co prawda część wschodnia jest o jakieś 20 lat starsza ale spora część została wyburzona i odbudowana od początku. 

Dla porównania Ec 1 z przed 5 laty chwilę przed zamknięciem na czas remontu tutu. Kupa czasu i sporo się tu zmieniło.
 photo IMG_8588.jpg
Przy okazji można było podziwiać prace pt "Łódź buduje".
 photo IMG_8591.jpg
 photo IMG_8599.jpg
 photo IMG_8600.jpg
Kopuła planetarium - docelowo najnowocześniejszego w Europie.
 photo IMG_8606.jpg
 photo IMG_8625.jpg
Sala koncertowa jeszcze bez wyposażenia. 
 photo IMG_8632.jpg
Takie zboczenie zawodowe. Budynek został odebrany prawie rok temu a niedoróbek są miliony. Np czytnik wejścia zamontowany na gołej ścianie. Ale to nic, drzwi jeszcze nie ma :P
 photo IMG_8638.jpg
Z balkonów jest dobry widok na budowę Dworca Fabrycznego.
 photo IMG_8650.jpg
 photo IMG_8659.jpg
 photo IMG_8662.jpg
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
52.79 km 0.00 km teren
02:11 h 24.18 km/h

Piątek, 25 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Alleycat - tankuję paliwo shell

Zbiórka na pasażu Schillera razem z masą krytyczną.
Na starce należało mieć ze sobą 6,66 i za taką kwotę zakupić dowolne rzeczy na stacjach shell. 
Po wyrzuceniu manifestów okazało się, że chodzi o jedną stację do tego na ul. Pabianickiej więc nie dość daleko. Jedziemy sobie z Anią dość spokojnie na końcu stawki. Dojeżdżamy w okolice adresu ale stacji benzynowej nie ma. Dokładne spojrzenie na manifest rozjaśnia sytuację. Owszem adres Pabianicka xx się zgadza ale miejscowość już nie. Chechło II jest kilkanaście kilometrów dalej. Jedziemy sobie więc równym tempem i nadrabiamy straty. Wjeżdżając na stację mijamy Filipa który z pewnością jest pierwszy i już po zakupach. O dziwo okazuje się, że nie jesteśmy ostatni. 
W budynku wszyscy nerwowo myślą co by tu zakupić za tą kwotę.
Pani sprzedawczyni w końcu nie wytrzymuje, tworzy się kolejka a wszyscy się kręcą bez celu po sklepie. Rzuca, że miała piętkę w szkole z matematyki. Wychodzi z za lady i sięga po 3 paczki sezamków i grześka. Ania pierwsza dokonuje zakupu i rusza w drogę powrotną. Ja robię takie same zakupy i wypełniam manifesty. Przy okazji znajduję manifest Filipa.
Doganiam na obrzeżach Pabianic Anię i lecimy razem do mety. Podrzucając po drodze łatki Grizzliemu.
Okazało się, że wbicie się w Wólczańską było dobrą decyzją na finiszu co pozwoliło zająć nam 3 miejsce ;)
Prawie jak zwykle wygrał Czeczen.



Dane wyjazdu:
5.34 km 0.00 km teren
00:18 h 17.80 km/h

Czwartek, 24 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:29 h 15.08 km/h

Środa, 23 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
4.79 km 0.00 km teren
00:19 h 15.13 km/h

Wtorek, 22 kwietnia 2014 | Komentarze 0

Kategoria ostrzak