Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w kategorii

kurierowanie

Dystans całkowity:48936.61 km (w terenie 315.20 km; 0.64%)
Czas w ruchu:2577:38
Średnia prędkość:18.96 km/h
Liczba aktywności:617
Średnio na aktywność:79.31 km i 4h 11m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
93.49 km 0.00 km teren
05:21 h 17.47 km/h

Środa, 10 czerwca 2009 | Komentarze 1

Prawie cały dzień pochmurno i trochę deszczowo. Ciężko się jeździło.
Wieczorem do centrum ... :)
Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
65.13 km 0.00 km teren
03:34 h 18.26 km/h

Wtorek, 9 czerwca 2009 | Komentarze 0

Deszczowo :|

Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
90.37 km 0.00 km teren
04:53 h 18.51 km/h

Poniedziałek, 8 czerwca 2009 | Komentarze 0

Kurierowanie
Ciekawostka na Piotrkowskiej, byłem tam trzy razy ale nie zwróciłem na to przedtem uwagi.

Backup danych ;)

Hasło dnia.




Zabawa aparatem...




Kategoria ostrzak, kurierowanie


Dane wyjazdu:
102.31 km 0.00 km teren
04:58 h 20.60 km/h

Czwartek, 4 czerwca 2009 | Komentarze 0

Dzisiaj też miałem nie jeździć ale w sumie fajnie było mimo bolącej nogi. Sporo jeżdżenia, po drodze do Hesjana po nagrody na Bike Orient. Wieczorem kameralna imprezka :)

Dane wyjazdu:
60.55 km 0.00 km teren
03:24 h 17.81 km/h

Środa, 3 czerwca 2009 | Komentarze 2

Dzisiaj też miałem nie pracować. Przed 11 wyjechałem z domu i wróciłem o 19:00. Oczywiście kilka razy dopadł mnie deszcz.
W oczekiwaniu aż przestanie padać w jednej z kamienic na Pl. Zwycięstwa.


Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
67.34 km 0.40 km teren
03:52 h 17.42 km/h

Poniedziałek, 1 czerwca 2009 | Komentarze 1

Ze zwichniętą kostką się ciężko jeździło. Po centrum często trzeba było zchodzić z roweru. Po południu deszcz. Wieczorem do parku itd. :)
Żołnierz pilnujący firmy ochroniarskiej.

Kudłaty rower...

z czaszką!


Na Piotrkowskiej.

Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
106.06 km 20.00 km teren
06:33 h 16.19 km/h

Czwartek, 21 maja 2009 | Komentarze 0

Quriers + przejażdżka
W pracy dość spokojnie, nie wychyliłem się nawet poza centrum.
Po pracy na mały trening po Łagiewnikachi okolicach z ogniskiem... :)))

Dane wyjazdu:
123.46 km 32.00 km teren
06:31 h 18.95 km/h

Środa, 20 maja 2009 | Komentarze 0

Praca, deszcz, trening
Przez cały dzień pochmurno, mimo to dobrze się jeździło dopóki nie spadł deszcz.
Po 77km w pracy szybki obiad i Authorem do Łagiewnik na trening z koleżanką. Wreszcie jakaś odskocznia od dziurawych asfaltów w mieście. Na którymś ze zjazdów dość mocno skrzywiłem koło :|
HR avg 130

Dane wyjazdu:
90.27 km 0.80 km teren
04:22 h 20.67 km/h

Poniedziałek, 18 maja 2009 | Komentarze 0

Tu i tam, jak to w pracy.
Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
128.54 km 6.50 km teren
06:15 h 20.57 km/h

Czwartek, 14 maja 2009 | Komentarze 3

Do południa znowu chłodno.


Próby makro.


Łódzkie kontrasty.

Kolega miał trochę pecha ale nic mu się nie stało.

Efekt halo, widoczny w Łodzi przez kilka godzin.

Chyba rzadko jeżdżą tędy pociągi :P





Jadąc sobie z górki ul. Janosika mając na liczniku 52km/h przejeżdżałem przez skrzyżowanie (miałem pierwszeństwo przejazdu). Nagle z prawej strony wyjeżdża samochód chyba mnie zauważa bo... zatrzymuje się wprost przede mną ... !!! Próbuję hamować pedałami, spada mi łańcuch, omijam go cudem o kilkanaście centymetrów, przeskakuje krawężnik i zatrzymuje się na poboczu. Na szczęście mi nic się nie stało, w rowerze przestawiło się koło i śruba na piaście się odkręciła, do tego wyrwała mi się jedna słuchawka w mp3.
Po pracy bardzo miła rekreacyjna przejażdżka na Złotno i tamtejszy opuszczony poligon.

Z stronę zachodzącego słońca... :)

Przypadkowo spotkany ostrzak.