Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mavic z miasteczka Łódź. Mam przejechane 94392.51 kilometrów w tym 12839.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.66 km/h i się tym wcale nie chwalę bo nie mam czym
Więcej o mnie.

2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2011

Dystans całkowity:1613.38 km (w terenie 74.80 km; 4.64%)
Czas w ruchu:84:50
Średnia prędkość:19.02 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:64.54 km i 3h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
66.98 km 0.00 km teren
03:22 h 19.90 km/h

Środa, 20 lipca 2011 | Komentarze 0

Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
90.04 km 0.00 km teren
04:42 h 19.16 km/h

Wtorek, 19 lipca 2011 | Komentarze 0

Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
82.77 km 0.00 km teren
04:09 h 19.94 km/h

Poniedziałek, 18 lipca 2011 | Komentarze 0

Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
42.10 km 30.00 km teren
01:51 h 22.76 km/h

Niedziela, 17 lipca 2011 | Komentarze 0

Krótki trening oczyszczający
Znanymi ścieżkami po Łagiewnikach, w tym jedną pętlę z ostatniego xc.
Kategoria author


Dane wyjazdu:
22.27 km 0.80 km teren
02:48 h 7.95 km/h

Sobota, 16 lipca 2011 | Komentarze 2

Piknik u Grohmana
Oczywiście rowerowy. Od rana zbierałem się żeby pojechać ale jakoś długo mi zajmowało wychodzenie z domu. Po drodze spotkałem Kingę. Rozmawialiśmy na tyle długo że na miejsce dotarłem po 15.
Zawody trialowe.





Wyjątkowo dużo osób oddawało do znakowania swoje rowery.



Jedną z konkurencji były skoki w dal. Najlepszy skok wyniósł ok 2.9m






Zwycięzca zawodów.


Ptaszek w czterech odsłonach.




Grill ;)


O 20 zagrał Zakaz Wyprzedzania.



Serwis

Panienka z okienka... :P


Strasznie mi się dzisiaj wkręciło Sade na słuchanie. Nie mogłem przestać słuchać jej piosenek, pewnie dlatego aż tak długo zbierałem się do wyjścia.

i coś bardziej w dzisiejszym klimacie.
Kategoria ostrzak


Dane wyjazdu:
53.56 km 0.00 km teren
02:48 h 19.13 km/h

Piątek, 15 lipca 2011 | Komentarze 1

Niespiesznie po mieście. Noga nadal słabo podaje.
Wczorajszy odebrany zakup. Skompletowałem już cały napęd ale brakuje mi tylko ramy. Może ma ktoś na zbyciu szosówkę 58cm?


Odmalowane ostre Czeczena.



Pstryk z okna.


Zmiana klimatu muzycznego, w końcu weekend ;)
Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
57.57 km 0.00 km teren
03:21 h 17.19 km/h

Czwartek, 14 lipca 2011 | Komentarze 0

Jakoś zebrałem się żeby trochę popracować choć wyjątkowo nie miałem na to siły i do tego ciągle mnie brzuch bolał.
Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
80.89 km 0.00 km teren
03:34 h 22.68 km/h

Poniedziałek, 11 lipca 2011 | Komentarze 0

Ciepło i trochę parno ale i tak jakoś się dużo pociłem. Od rana jakoś noga mi nie podawała ale się trochę zmuszałem do jazdy. Później okazało się, że to z powodu problemów z żołądkiem który mnie rozłożył na 2 dni.
Przez cały dzień na kole z Konradem.

Sadzić, palić, zalegalizować...
Kategoria kurierowanie, ostrzak


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h

Niedziela, 10 lipca 2011 | Komentarze 1

Wrocław pięknym miastem jest
Poranna burza na szczęście przeszła i po południu wybrałem się na spacer po centrum Wrocławia.






Zauważyłem, że wrocławskie wypożyczalnie rowerów cieszą się niezłym powodzeniem.

Zwykły bank i z bankomatem...

i niezwykły - krasnoludzki ;)





Wroclove




Niektórzy po prostu lubią wąchać kwiatki od spodu..












Atak










Przerwa



















Może ktoś wie gdzie to jest? Podpowiedź: można nie pamiętać :P




Dane wyjazdu:
35.43 km 25.00 km teren
03:06 h 11.43 km/h

Sobota, 9 lipca 2011 | Komentarze 0

Trzcińskie górki
Nie mieliśmy za dużo czasu więc postanowiliśmy pojechać na Kolorowe jeziorka. Ania po raz pierwszy w spdach. Na początku szło jej bardzo dobrze. Podjeżdżała górki których bez spdów nawet by nie spróbowała atakować. Aż do dość technicznego, kamienistego podjazdu na Skalnik (945 mnpm). Dwie porządne gleby zmusiły nas do wycofania się. Główną przyczyną były zbyt mocno zaciśnięte pedały. Później złapałem gumę i skończyła się wygodna jazda na ok 4 atm. Żeby uniknąć kolejnych niespodzianek musiałem dobić do ok 6 atm.
Ja wziąłem przez przypadek tylko pięćdziesiątkę więc zrobiłem tylko 2 zdjęcia. Większość (nie zamieszczonych) zdjęć robiłem Ani aparatem i z jej nowym nabytkiem S 20mm f1,8.
Po powrocie ognisko ;)



Kategoria author